ZAPRASZAMY WSZYSTKICH CHĘTNYCH DO AKTYWNEGO SPĘDZANIA WOLNEGO CZASU Z SKKT CZYLI SZKOLNYM KOŁEM TURYSTYCZNO-KRAJOZNAWCZYM
rok szkolny 2019/2020
Z kim? Jak? Gdzie? Kiedy?
Z kim?
Z SKKT czyli ze Szkolnym Kołem Turystyczno-Krajoznawczym. Opiekunem Koła jest p.Joanna Korcz-Koralewska, ale w wycieczkach biorą też udział inni nauczyciele, najczęściej p. Katarzyna Nadulicz i p. Anna Wietrzykowska.
Jak?
O, na rozmaite sposoby! Organizujemy wycieczki piesze, rowerowe, autokarowe, podchody, gry terenowe, plenery malarskie. Dla dzieci i dla rodziców. Zwiedzamy, podglądamy przyrodę, podziwiamy zabytki. Robimy wyścigi, konkursy, palimy ogniska, pieczemy kiełbaski i zajadamy grochówkę. Zdobywamy też odznaki turystyczne i zbieramy znaczki rajdowe. Czasem w słońcu, czasem w deszczu, ale zawsze dobrze się bawimy.
Gdzie?
Gdzie chcecie. Najczęściej w najbliższej okolicy, ale robimy też trochę dalsze wyprawy.
Kiedy?
W wybrane soboty, czasem – w niedziele, ale rzadko. Informacje zawsze można znaleźć na stronie szkoły w zakładce SKKT, ale także na plakatach w szkole
i w świetlicy.
Opiekun koła: Joanna Korcz-Koralewska
poniedziałek, 18 maja 2020
WĘDRUJEMY PO FRANCJI
Dziś zapraszam Was wyjątkowo do Francji – to wycieczka wirtualna, ale myślę, że znajdziecie tam coś dla siebie.
Wystarczy nacisnąć na ten link
https://padlet.com/koralkaziutek/JKK
wtorek, 12 maja 2020
WSZYSTKO KWITNIE I….PACHNIE
Rzeczywiście wszystko kwitnie. I w lesie i w parku, nawet na poboczach dróg i na nieużytkach. Co uda Wam się znaleźć? Co rozpoznać? Co sfotografować?
Ja zrobiłam pierwszy krok.
To rośliny zaobserwowane w lesie:
te żółte to kolejno: glistnik jaskółcze ziele, jasnota gajowiec i wilczomlecz sosnka;
ta biała roślinka to chyba gwiazdnica, a na drugim obrazku na pewno jasnota biała, udająca pokrzywę.
I wreszcie ten niebieski kwiatek to według mnie bodziszek, ale nie jestem pewna.
Na tym zdjęciu kwitnące drzewa. Rosną nad stawami w Antoninku.
Sami rozpoznajecie na pewno kasztanowca po prawej na górze. Pod nim jarzębina. Obok prawdopodobnie jabłoń, a na górze – głóg.
A różowe głogi możecie zobaczyć na Piaskach w Swarzędzu koło poczty.
A to już krzewy z arboretum w Kórniku – bzy i kalina, no i konwalie, Wszystko przepięknie pachnie.
A to zdjęcie zrobione koło mojego domu. Cały trawnik dmuchawców, czyli przekwitłych mniszków. Na lewo koniczynka, a obok chyba komonica.
poniedziałek, 11 maja 2020
MÓJ PRYWATNY RAJD ROWEROWY –
BEZ RODZINY
Martynka sprawiła nam niespodziankę – przysłała fotorelację z wycieczki do lasu.
Ja również spędziłam kilka godzin w lesie. Na 9 maja zaplanowaliśmy Rodzinny Rajd Rowerowy. Meta miała być na Dziewiczej Górze…. Niestety. Zrobiłam więc dla siebie i dla Was wspomnieniowy rajd po okolicy…Opiszę Wam trasę i na pewno rozpoznacie niektóre jej fragmenty .
Zaczęłam, jak zwykle nad Maltą. Przejechałam przez tory nieczynnej w tym sezonie Maltanki ( jeszcze jeden skutek wirusa!) i wjechałam do lasu po stronie Antoninka. Pamiętacie ścieżkę w koronach drzew? Tym razem dało mi się ją pokonać. Widoki z góry rzeczywiście wspaniałe – pewnie podobne Martynka miała z dziadkowej ambony.
Tak wygląda ścieżka w koronach drzew
Dalsza część wycieczki to już lasy za Volkswagenem. Znacie je, bo tędy przez kilka lat przebiegała trasa Rodzinnego Rajdu Rowerowego. Widać zieloną barierę przy wjeździe z ul. Leśnej, szeroki piaszczysty dukt prowadzący do strzelnicy.
Na pewno poznajecie te miejsca….
Martynka ma rację – w lesie jest teraz pięknie. A ja znalazłam jeszcze coś – maleńki, opuszczony cmentarzyk na skraju lasu, z grobami porośniętymi konwaliami. Smutne miejsce i trochę tajemnicze…..
Tajemniczy cmentarzyk w Antoninku
Dzień dobry
Dzisiaj wybrałam się na wycieczkę rowerową do lasu. Słońce pięknie świeciło. Drzewa, rośliny i wszystkie liście bardzo ładnie wyglądaj i kwitną. Widać różne odcienie zieleni. Przesyłam parę zdjęć z wycieczki. Na jednym ze zdjęć jestem w ambonie, którą zrobił mój dziadek.
Przesyłam pozdrowienia
Martynka Łuczak klasa 2 a
Martynko, wspaniała Twoja wycieczka i piękne zdjęcia! Masz rację, że las jest o tej porze roku bardzo ciekawym miejscem. A możesz nam zdradzić, gdzie byłaś?
Już wiemy! Martynka była w Grabach koło Czerniejewa. To miejscowość położona w prostej linii na wschód od Swarzędza, a wokół same lasy….
środa 6 maja 2020
FOTORELACJA Z RAJDU,
KTÓRY JESZCZE ZROBIMY!!
Umieszczam tu zdjęcia z wycieczki, którą zrobiłam sama i opisałam dla Was. I mimo, że w pewnym momencie złapał mnie deszcz, to i tak było pięknie!
Przyjrzyjcie się – rozpoznajecie? Tu byliśmy przecież nie raz. Dajcie znać, czy poczuliście się lepiej, wędrując ze mną starymi szlakami.
wtorek. 5 maja 2020
MAJOWY RAJD NAD MALTĘ
Przez wiele lat na początku maja zaprzyjaźniony z naszą szkołą Oddział PTTK „Meblarz”organizował wiosenny rajd nad Maltę. Zawsze braliśmy w nim udział. W tym roku niestety, jak niemal ze wszystkiego, musieliśmy zrezygnować z wyprawy. Ale nie poddawajcie się! Na szczęście można już jeździć rowerami do lasu, więc korzystając z tej okazji, wybrałam się nad stawy, aby udokumentować Wam na zdjęciach, jak wygląda nasza stała rajdowo- majowa trasa.
Zaczęłam od tyłu, czyli od mety lub prawie od mety czyli od Jeziora Maltańskiego. I naszego miejsca na popas tuż obok nad przystanią regatową. A dalej trasą powrotną do Swarzędza – wzdłuż Cybiny nad staw Olszak, potem wzdłuż ogrodzenia przy nowym ZOO ( widać słoniarnię!), do ulicy Browarnej. Tu zawsze robiliśmy krótki odpoczynek.
Dalej po przejściu ulicy pojechałam wzdłuż stawu Browarnego wśród kwitnących krzewów aż do starego młyna wodnego i do odbudowanego po pożarze zajazdu Młyńskie Koło. Po drodze weszłam na nowo wybudowany pomost na stawie, a nasza grupa na pewno zatrzymałaby się przy wiacie z lustrami i huśtawką.
Od Młyńskiego Koła droga poprowadziła mnie nad następnymi stawami – Młyńskim i za groblą – Antoninkiem, tuż przy hucie szkła. Dojechałam do huty i wróciłam drugim brzegiem stawu, wzdłuż ZOO, nad Maltę. Wy od grobli pojechalibyście prosto do Swarzędza, przejeżdżając pod ul. Warszawską do Strzeleckiej.
Zamieszczam mapę trasy, a zdjęcia z rajdu – jutro!
nie jest to może mistrzostwo świata w technice, ale tak mi się udało zrobić.
Poniedziałek, 4 maja 2020
CO TU TAK PACHNIE??
Najpierw ją poczułam. Wiedziała, że to ona, ale nie mogłam jej wypatrzyć. Przez kilka dni wracałam nad stawy i nic. Pachnie, a nie widać…. Po tygodniu zmieniłam trasę i wreszcie ją zobaczyłam! Była! I to nie jedna, a kilka krzewów, rozrośniętych wysoko, jak drzewa. Jak mogłam jej przedtem nie widzieć? Roztaczała wokół intensywną woń ze zwieszających się, ujętych w kiście, kwiatów.
Czeremcha.
Kilka słów o niej. Czeremcha to wysoki krzew lub małe drzewko o gęstej koronie. Lubi miejsca wilgotne i zacienione, często na brzegach wód. Dlatego tyle jej nad stawami w Antoninku. Kwitnie na początku maja białymi drobnymi kwiatkami zebranymi w zwieszające grona. Pachnie bardzo intensywnie i nie każdemu ten zapach odpowiada.
Dla mnie przez wiele lat był to znak, że zbliża się rajd majowy. Ale o tym jutro. Dziś podziwiajcie kwitnące czeremchy. Szkoda, że nie czujecie ich zapachu…..
środa, 29 kwietnia 2020
WIRTUALNE WĘDRÓWKI
Przed tygodniem Martynka „wybrała się” na spacer… I tak to opisała.
„Spacer w Antoninku między drzewami jest bardzo fajny. Z wysokości można podziwiać drzewa. Można się poczuć jak w lesie. Bardzo podobały mi się też inne spacery.Widoki gór i jazda wyciągiem krzesełkowym w górach była super. Aż zachciało mi się jechać na wakacje.”
Też byłam zobaczyć ścieżkę nad Szklarką. Podjechałam rowerem, ale na trasie było tylu chętnych, że zrezygnowałam. Na razie zadowolę się, podobnie jak Martynka, spacerem wirtualnym…
Zachęcam Was do podobnych „wędrówek”
A to ścieżka, po której możecie powędrować bez wychodzeni z domu.
MAJOWE ŚWIĘTA
Czy pamiętacie, że pierwszy, drugi i trzeci maja to ważne dla naszego kraju święta?
1 maja to Międzynarodowe Święto Pracy. Obchodzone jest w świecie od 130 lat, a w Polsce od 70 jest świętem państwowym. Ten dzień ma nam przypominać o ciężkiej pracy wielu ludzi na całym świecie – hutników, górników, kierowców, murarzy, nauczycieli, lekarzy. Wszystkich, którzy pracują, jak w wierszu Tuwima, dla wszystkich.
Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?
A i murarz by przecież
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.
Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No, a gdyby nie piekarz,
To by szewc nie miał chleba.
Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego.
2 maja to święto flagi. W tym dniu biało-czerwona flaga powinna powiewać przed każdym polskim domem. Na znak szacunku i dumy.
Czesław Janczarski w swoim wierszu to pięknie wytłumaczył
Powiewa flaga,
gdy wiatr się zerwie.
A na tej fladze
biel jest i czerwień.
Czerwień to miłość,
biel – serce czyste.
Piękne są nasze
barwy ojczyste
Co roku w tym dniu organizowane są różne akcje i manifestacje patriotyczne. Na przykład w Bytomiu co roku powstaje flaga z ludzi. W jaki sposób? – na placu zbiera się ok 500 -1000 osób, przynoszą białe i czerwone akcesoria. Raz były to kartki z bloku rysunkowego, raz parasolki, a jeszcze innym razem peleryny. Równocześnie wszyscy podnosili w górę kartki lub otwarte parasolki albo też zakładali peleryny…
W tym roku niestety musimy nadal pozostać w domu….
Ale nie zapomnijcie wywiesić flagi!!!
3 maja to święto obchodzone w rocznicę uchwalenia konstytucji w 1791 roku. Była jedną z pierwszych w świecie i miała bardzo postępowe przesłanie.
Jan Matejko, malarz polskiej historii, tak to sobie wyobraził.
https://www.youtube.com/watch?v=DCwEJ9tHt5c (a tu znowu prawy klawisz i…przejdź do strony…)
wtorek, 28 kwietnia 2020
PTASI RAJ
Bagna biebrzańskie to największy w Polsce zespół torfowisk w szeroko meandrującej dolinie rzeki Biebrza. Biebrzański Park Narodowy jest największym parkiem narodowym w Polsce i jednym z największych w Europie. To ostoja ptactwa. Żyje tu ponad 250 gatunków ptaków, w tym orzeł bieliki, orzeł przedni, batalion (widoczny w emblemacie parku), wodniczka, bekasik, dubelt, kszyk, kulik, biegus, żuraw, rybitwa białoskrzydła i białowąsa, puchacz, orlik krzykliwy, sowa błotna – można by długo wymieniać.
O wielu pewnie nigdy nie słyszeliście, a jeszcze większej liczby – nigdy nie widzieliście. I ja też nie.
Na Bagnach Biebrzańskich gniazduje wiele gatunków ptaków związanych ze środowiskiem bagiennym.
Zakładają tu gniazda ptaki z północnych regionów Europy, z dalekiej Syberii i wschodniej Azji. Ponadto Kotlina Biebrzańska ma ogromne znaczenie dla wielu gatunków ptaków żerujących oraz wypoczywających w czasie corocznych:wędrówek. Wiosną i jesienią w czasie tych przelotów można obserwować ogromne stada tych ptaków Dla ptaków z rodziny siewkowatych, wymagających rozległych, podmokłych obszarów, Biebrza stanowi jedną z najważniejszych ostoi w Europie.
Zapraszam Was na spotkanie z ptakami bagien. Podobno obserwacja ich wiosną jest niesamowitym przeżyciem.
https://images.app.goo.gl/DosRZXKYCEBJtKGL7 – tu po naciśnięciu prawego klawisza myszki wejdź na polecenie „przejdź do strony” Poznacie ptaki bagien i posłuchacie ich głosów.
/www.youtube.com/
poniedziałek, 27 kwietnia 2020
PŁONĄ BAGNA BIEBRZAŃSKIE
Gdy płonął busz w Australii, pisano o tym na pierwszych stronach gazet.
Gdy płoną bagna biebrzańske, informacje o tym znalazły się na ostatnich stronach dzienników. A przecież te bagna to miejsce unikatowe w Europie.
Zastanawiacie się na pewno, jak bagna mogą się palić? Przecież powinno być na nich mokro?
Bagna powstają, gdy zarastają jeziora. Obumarłe szczątki roślin przemieniają się w torf ( za kilka milionów lat ten torf skamienieje i zamieni się w węgiel), a na powierzchni wyrasta trawa i powstaje podmokła łąka. Torf jest łatwopalny. Przez ostatnie lata w Polsce spadło bardzo mało deszczu. Torf się wysuszył. Wody z rozlewiska rzeki na jego powierzchni nie przeniknęły w głąb, pod łąki.
I wystarczyło, że ktoś nierozsądny podpalił trawę na łące, a ogień zszedł niżej i torf się zapalił. Wypalanie łąk to bardzo zły pomysł.
Taki pożar bardzo trudno ugasić, bo najczęściej nie widać go na powierzchni, na torfowisko nie można wjechać wozami strażackimi, nad bagnami unosi się czarny dym i panuje bardzo wysoka temperatura.
na YouTube znajdziecie film pt „Biebrza w żałobie”, który pokazuje pożar bagien widziany z drona.
Na szczęście sytuacja powoli zostaje opanowana. Ale straty są ogromne – zginęło wiele gatunków zwierząt, głównie ptaków, bo bagna biebrzańskie to ich dom. Ale o mieszkańcach parku jutro. Zapraszam.
środa, 22 kwietnia 2020
CZY PANDEMIA WPŁYWA
NA PRZYRODĘ?
Świat się zatrzymał. Pasażerski ruch lotniczy zmniejszył się o 80 proc, zamknęły się fabryki, galerie, szkoły. Na ulicach i autostradach nie ma już tylu samochodów. Hasło „zostań w domu” działa na całym świecie.
Jak się okazuje, ma to zbawienny wpływ na przyrodę. Powietrze znacznie się oczyściło. Nie ma smogu. W Chinach ludzie znów mogą spoglądać w gwiazdy, z Krakowa widać Tatry odległe o 100 km. Zwierzęta się ośmieliły. Wyszły z ukrycia i „zwiedzają” miejsca zajęte do tej pory przez ludzi. W internecie pełno informacji o pumach, jeleniach czy niedźwiedziach spacerujących pustymi ulicami.
Ale z drugiej strony, ludzie pragną kontaktu z naturą. Sami czujecie, że zamknięcie w domu, bez przebywania na powietrzu, bez spacerów, wycieczek do parku, lasu czy nad jezioro jest coraz bardziej uciążliwe. Kontakt z naturą jest nam potrzebny dla dobrego samopoczucia, dla odzyskania sił i wyciszenia emocji.
Jaki będzie świat po przejściu wirusa? Czy przyroda odżyje? Czy nadal będzie zagrożona?
My musimy pamiętać że przyroda jest naszym towarzyszem i bogactwem, a nie zasobem, który możemy wykorzystać i przerabiać. Bez dzikiej przyrody sobie nie poradzimy
A Wy, co o tym sądzicie?
wtorek, 21 kwietnia 2020
WIOSNA WKOŁO…..
Dzień dobry!
Na moim ogródku zakwitła czereśnia. Gdy wieje wiatr, płatki wyglądają jak sypiący śnieg. Jest pięknie.
Pozdrawiam
Martynka Łuczak klasa 2 a
Martynko! Dziękujemy za relacje!
Rzeczywiście…jest pięknie. A za 2-3 miesiące będzie pysznie….
Ja Wam obiecałam, że sprawdzę, jak wygląda tarnina. W niektórych miejscach już przekwita. Ale tam, gdzie było więcej cienia, jest równie piękna, jak czereśnia w Martynki ogródku.
To tarnina. Po lewej w pełnej krasie. Tak jest teraz nad stawami w Antoninku
Żałuję, że nie mogę Wam tego pokazać na żywo.
Wszystko kwitnie i żyje…Niedługo zakwitną bzy i kasztanowce….
Czereśnie i dzikie śliwy pięknie kwitną.
Ale w lesie były też przykre momenty. Tego zdjęcia nie będę komentować. Kim byli ludzie, którzy to zrobili???
Poniedziałek, 20 kwietnia 2020
DZIEŃ ZIEMI
W środę obchodzimy Dzień Ziemi. W tym dniu na całym świecie prowadzone są akcje, których celem jest promowanie postaw proekologicznych w społeczeństwie, a różnego rodzaju ruchy i organizacje chcą uświadamiać ludziom, jak ważne jest to, by dbać o naszą planetę Na obchody składa się zwykle wiele wydarzeń organizowanych przez różnorodne organizacje i instytucje.
Również my w naszej szkole co roku organizowaliśmy różne akcje. W tym roku nie możemy świętować razem. Ale to nie znaczy, że nie możemy czegoś zrobić dla Ziemi sami lub w rodzinie.
Na szczęście aktualnie istnieje wiele różnych sposobów, by choć trochę pomóc naszej planecie. Jednym z nich jest recykling.
Polega on na odzyskiwaniu surowców wtórnych z produktów odpadowych a następnie przetworzenie ich na nowe towary. Bardzo pomocne w tym procesie jest segregowanie śmieci przez obywateli. Posegregowane odpady można w łatwy sposób rozdzielić i przekazać do ponownej produkcji.
Powtórne wykorzystywanie odpadów w celu wytworzenia nowego produktu ma na celu obniżenie zużycia surowców, a także zmniejszenie ilości odpadów zanieczyszczających naszą planetę. W założeniu recykling ma za zadanie jak najlepiej wykorzystać dostępne śmieci przy jednoczesnym jak najmniejszym nakładzie energetycznym oraz surowcowym.
Tylko niektóre z naszych odpadów nadają się do recyklingu. Są to przede wszystkim : szkło, plastik, papier oraz metale.
Na pewno wiecie, gdzie i jak segregować śmieci. Nie jest to taka łatwa i prosta sprawa!. Od jutra na Teams znajdziecie zadania i zagadki ekologiczne.
A na razie spróbujcie samodzielnie posegregować śmieci.
Narysujcie i pokolorujcie swoje pojemniki i „włóżcie” do nich śmieci. Możecie je narysować, albo wyciąć, np. z reklam. Zróbcie zdjęcie swojej pracy i przyślijcie na mój adres: jkoralewskasp1@wp.pl. Może uda nam się zrobić „śmieciową” galerię?
W świetlicy mieliśmy zaplanowany na kwiecień konkurs na „coś z niczego”. Trzeba by było wykonać coś z surowców wtórnych – z pustych butelek, kartonów, zakrętek, pojemników. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście teraz wykonali takie dzieło w domu. Oczywiście, kto chce. I tu też możecie podzielić się zdjęciami.
Niedziela, 19 kwietnia 2020
WITAJCIE ZNOWU
Wiecie, co to jest złośliwość rzeczy martwych? Na pewno. Właśnie mi się to przytrafiło. Najpierw zniknęła mi cała strona SKKT. Pewnie sama coś nacisnęłam niepotrzebnie….Byłam załamana. Tyle pracy. Waszej i mojej….
Ale szczęśliwie p. Bożence udało się wszystko odzyskać. Dziękuję Jej bardzo serdecznie.
A potem komputer mi się zbuntował. Nie ukrywam, że był już wiekowy….
Odzyskanie danych z niego i przeniesienie do nowego wymagało czasu i, niestety, wizyty w domu zaprzyjaźnionego fachowca od komputerów. Udało się wszystko, mam nadzieję, że bez konsekwencji….
A więc znów działamy.
WIOSNA , WIOSNA
Przez dwa tygodnie nie można było nigdzie wychodzić, nadal stosujemy się do zaleceń ZOSTAŃ W DOMU, ale troszkę postaram się wyskoczyć do lasu choć na chwilę, żeby pokazać wam, co się dzieje w przyrodzie.
Na razie zobaczcie, jak wygląda wiosna u Jasia z IIIa w ogródku. I jak pięknie przedstawiła nam wiosnę Martynka z IIa. Dziękuję wam bardzo za zdjęcia i życzenia. Zachęcam też pozostałe dzieci do fotografowania lub rysowania tego, co widać z okna lub przed drzwiami….
Wiosna To plakat Martynki. Można go otworzyć i obejrzeć.
To wiosna w Jasia ogródku
To kwitnące drzewka migdałowe przed domem p. Kasi.
To tarnina. Zdjęcie zrobiłam nad stawami 2 tygodnie temu. Jutro zobaczę, co się zmieniło….
Poznajecie? Biedronka odwiedziła moje wnuczki.
środa, 8 kwietnia 2020
Kochani!
Życzę Wam, aby te święta wielkanocne wniosły do Waszych serc
wiosenną radość i świeżość,
pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję, że kiedyś będzie znów normalnie.
Ale damy radę!!
wtorek, 7 kwietnia 2020
Wielkanoc na świecie
Zwyczaje wielkanocne różnią się w zależności od zakątka na świecie. U nas królują mazurki, pisanki i baranki, a gdzieś indziej?
Poczytajcie.
Jednym z najciekawszych zwyczajów wielkanocnych w Europie może się poszczycić Irlandia. W Wielką Sobotę w miastach odbywa się pochód, podczas którego ludzie demonstrują swoje zmęczenie długim postem i chęć rozpoczęcia świętowania. Przemarszowi przewodzi lokalny rzeźnik. Najciekawszy jest jednak fakt, że niesie on zawieszonego na kiju śledzia, którego mieszkańcy biją kijami, pałkami i czym popadnie. Tak zmaltretowany śledź, symbolizujący post, zostaje wrzucony do rzeki. Następnie rzeźnik nakłada na ten sam kij udekorowany kwiatami barani udziec, który ma zwiastować czas ucztowania.
W Wielkiej Brytanii tradycją już jest rozdawanie przez królową pensów. W Wielki Piątek królowa brytyjska obdarowuje ludzi specjalnie na tę okazję wybitymi monetami. W niedzielny poranek dzieci raczone są dużą ilością czekoladowych jajek, często z różnego rodzaju nadzieniem. Tak samo jak w Ameryce, tak na wyspach do tradycji należą zawody w turlaniu jajek czyli Egg Rolling.
We Włoszech Wielka Niedziela obchodzona jest w gronie rodzinnym, gdzie najważniejszy jest uroczysty obiad. Symbolem świąt jest baranek, Włosi nie przywiązują wagi ani do ozdabiania jajek, ani święconki.
Święta w Niemczech to przede wszystkim symbol świątecznego zająca, który zostawia prezenty. Poszukiwanie ukrytych prezentów w postaci jajek, słodyczy i drobiazgów stanowi świetną zabawę.
Święta Wielkanocne w Stanach trwają tylko jeden dzień, w niedzielę. Warto wspomnieć, że dość wyraźnie w amerykańską tradycję wpisały się wielkanocne parady, najsłynniejsza z nich Ester Parade odbywa się z w Nowym Yorku.
Z okazji Wielkanocy w Afryce kościoły i domy modlitwy są dekorowane ozdobami zwanymi „vitenge” i „kanga”. Dekoracje te, tworzone na kształt motyli, wykonywane są z kwiatów i liści bananowca.
Długo by jeszcze można opowiadać. O wiedźmach w Szwecji (przypomnijcie sobie „Dzieci z Bullerbyn”) , kryminałach w Norwegii, Wielkouchu Króliczym w Australii czy Pamlazkach w Czechach…. Poszperajcie sami, jeśli jesteście ciekawi….
Czyli co kraj, to obyczaj…
A jakie zwyczaje związane z Wielkanocą panują u Was w domu? Na pewno macie coś tylko i wyłącznie związanego z Waszą rodziną…. Może opowiecie o tym?
Poniedziałek, 6 kwietnia 2020
Wielkanoc nadchodzi
Mimo pandemii, a co za tym idzie, różnych obostrzeń w codziennym życiu, przygotowujemy się do Świąt.
Wczoraj była Niedziela Palmowa, która w tradycji chrześcijańskiej ma duże znaczenie. W wielu miejscowościach w poprzednich latach organizowano konkursy i wystawy własnoręcznie wykonanych palm. W zeszłym roku największa palma powstała w Lipnicy Murowanej w Małopolsce. W tym roku niestety konkursy się nie odbyły.
Skasowano:
I my co roku w szkole wykonywaliśmy ozdobne palmy z bukszpanu i kwiatów. Myślę, że i w domach udało się Wam to zrobić.
Jaś w każdym razie nie zapomniał o tym i zrobił swoją palmę. Brawo Jasiu! Palma wspaniała
Co z tą palmą??
Palma wielkanocna u chrześcijan jest symbolem Zmartwychwstania Pańskiego. To symbol liści palmowych, którymi witał tłum Jezusa w Jerozolimie. Święcenie palm to najbardziej charakterystyczny obrzęd niedzieli poprzedzającej Wielkanoc (nazywanej Niedzielą Palmową)
Tradycja święcenia palm sięga w Polsce XI wieku, choć sam zwyczaj ich przygotowania jest znacznie starszy. Współcześnie palma wielkanocna jest postrzegana przede wszystkim jako element tradycji oraz dekoracja.
Dawniej wierzono, że jeśli domownicy mają poświęconą palmę, nic złego im się nie stanie. Palma chroni przed nieczystymi mocami nie tylko ludzi, ale także zwierzęta.
Przed laty po powrocie z kościoła w Niedzielę Palmową gospodynie dawały dzieciom do zjedzenia bazie kotki albo delikatnie uderzały palmami swoje dzieci. Wszystko dlatego, aby potomstwo było zahartowane, rosło silne i zdrowe. Kto cierpiał na ból gardła, też łykał bazie.
Palma wielkanocna ma być kolorowa jak wiosna. Ma też dawać nadzieję, bo nadzieja rodzi się wiosną, jak przyroda budzi się do życia. . Palmy nie wolno wyrzucić na śmietnik po świętach wielkanocnych, bo może to sprowadzić rychłe nieszczęście na domowników. Kto już jej nie chce, powinien ją spalić.
Sobota, 4 kwietnia 2020
Jarmark Wielkanocny w Szreniawie
Miał się odbyć w Muzeum Rolnictwa, ale wszystkie imprezy zostały odwołane. Nasza wycieczka do Szreniawy również. A przecież co roku braliśmy w niej udział.
Malowaliśmy jajka, dekorowaliśmy mazurki, wyplataliśmy koszyki. Oglądaliśmy wystawione na straganach świąteczne ozdoby, próbowaliśmy przysmaków wielkanocnych. Podglądaliśmy w inkubatorze kurczątka, a w chlewiku prosiaczki.
Szkoda, że w tym roku tego nie mamy. Ale możemy wykonać w domu samodzielnie różne wielkanocne ozdoby i dekoracje.
Zobaczcie w zakładce „świetlica”, jakie cuda można zrobić z….jajek. A jak sami coś zrobicie, podzielcie się swoimi pomysłami z nami. Czekamy!
A to zdjęcia z archiwum….
wtorek , 17 marca 2020
Kochani!
Epidemia sprawiła, że nie możemy wspólnie pójść na wycieczkę, zorganizować rajdu czy gry miejskiej. To nie znaczy jednak, że musimy siedzieć w domu przed telewizorem czy z komputerem.
Szukajmy śladów wiosny, bo ona już puka do naszych drzwi. Róbcie zdjęcia i rysunki ze swoich obserwacji. Napiszcie kilka zdań o tym, co widać i słychać w lesie i w parku.
Przesyłajcie na mój adres: jkoralewskasp1@wp.pl.
Umieszczę je na stronie SKKT. Wydrukujemy je po powrocie do szkoły i wkleimy do naszej papierowej kroniki
Wychodzimy!
Ale trzeba spełnić pewne warunki.
Nie wychodzimy w grupie. Najwyżej 2-3 osoby, pod opieką mamy, taty lub innej dorosłej osoby.
Unikamy dużych skupisk ludzi. A więc nie galeria, rynek czy plac zabaw lub skate-park, ale las, ścieżka nad jeziorem lub park.
Niczego nie dotykajmy gołymi rękoma, nie korzystamy z urządzeń na siłowni zewnętrznej i na placu zabaw.
Ze spotkanymi znajomymi rozmawiajmy z pewnej odległości.
Po powrocie myjemy ręce i twarz wodą z mydłem dokładnie przez 30 sekund.
Bądźmy razem, choć jesteśmy osobno!
środa, 18 marca
Brawo Wy! Brawo Olin z IIIb
Już mam pierwsze zdjęcia. Czekam na dalsze. Piszcie, rysujcie…. Wszystko to będzie dowodem Waszej aktywności.
Stokrotki jak małe słoneczka
Wierzba za chwilę rozwinie listki
piątek, 20 marca
Dziś zaczyna się astronomiczna wiosna. Równonoc. Czyli noc i dzień trwają tak samo długo. Mają po??? Kto policzy ile godzin?
Jutro mieliśmy wyruszyć z marzanną do Uzarzewa. Nie w tym roku…
Ale narysujcie swoje marzanny. Okropne, wstrętne zimy, które sfotografujcie i prześlijcie na mój adres. Zrobimy im WSTRĘT- Galerię!-)))
Nie tylko Olin wyruszył na poszukiwania wiosny! Zrobili to również Oskar i Kuba. I dają nam cenne rady! Przeczytajcie, bo warto!
Chcielibyśmy wymienić w punktach, dlaczego warto chodzić do lasu ( bo może nie wszyscy wiedzą 🙂 ), otóż:
-
-
-
-
Aktywność fizyczna, szczególnie na świeżym powietrzu poprawia samopoczucie, uwalnia endorfiny, dotlenia.
-
-
-
Leśne powietrze jest naprawdę czyste, wolne od smrodu i smogu. Wolne od wydychanych mikrobów. Czy wiesz, że 20 minut w lesie daje taki sam skutek dotleniający, jak 20 minut w komorze tlenowej?
-
-
-
Spacer w lesie wzmacnia odporność organizmu, o którą tak walczycie u nas dzieci, ale nie tylko.
-
-
-
Las to ogromny jonizator. Leśna roślinność (szczególnie iglasta), jonizuje powietrze ujemnie, a więc neutralizuje tym samym jony dodatnie, które nie służą nam najlepiej. Wspomaga to układ odpornościowy, nerwowy, układ krążenia, poprawia nastrój, sprawdza się także u osób starszych w leczeniu reumatyzmu, jak również alergii.
-
-
-
Spacer w lesie to również inhalacja i odkażanie dróg oddechowych, bo las to cała masa olejków eterycznych (sosnowy – działa bakteriobójczo, rozgrzewająco, wykrztuśnie, udrażnia drogi oddechowe, świerkowy – wykazuje działanie antydepresyjne, uspokajające, przeciwwirusowe, jodłowy działa antyseptycznie). Leśny spacer to świetne lekarstwo na przeziębienie.
-
-
-
Las odstresowuje! A osoby, które często spacerują w lesie są pogodniejsze i bardziej zadowolone z życia. Jest nawet na to nazwa: chromoterapia – terapia kolorem. Zieleń działa uspokajająco, likwiduje napięcia, stymuluje układy nerwowy.
-
-
-
Spalamy tkankę tłuszczową!
-
-
-
Wycieczka do lasu to fantastyczna przygoda dla nas dzieci, możliwość zacieśnienia relacji, wspólnej zabawy, okazja do doświadczenia ciszy, natury, relaksu.
-
-
-
Nauka lepsza i skuteczniejsza niż czasem w szkole. Dzieci chłoną świat wszystkimi zmysłami, a bodźce, które do nich docierają podczas spaceru w lesie są najlepiej dostosowane do ich potrzeb, bo są naturalne! Podczas spaceru w lesie uczymy się szacunku do przyrody, kształtujemy wrażliwość.
-
-
Serdecznie zachęcamy i pozdrawiamy, do zobaczenia
Oskar Zloch klasa Via i Kuba Zloch klasa Ib
Olin ciągle szuka wiosny… Zobaczył kwitnącą mirabelkę.
A Oskar i Kuba zrobili piękne zdjęcia w lesie. Rozpoznajcie roślinki, które sfotografowali!
Ja też codziennie robię mały wypad rowerowy. Doskonalę kondycję, bo przecież kiedyś wyruszymy razem na trasę! U mnie w lesie też wiosna.
To chyba czosnek niedźwiedzi….. Nie, okazuje się, że to rumianka japońska….Dziękuję p. Sławce Spiżewskiej za podpowiedź!
sobota, 21 marca
Wczoraj zaczęła się wiosna astronomiczna, a dziś kalendarzowa. Zapamiętajcie tę datę! Od dzisiaj każdy dzień jest dłuższy od nocy…..
Jesteście wspaniali! Szukacie wiosny. obserwujecie ją, a nawet piszecie o niej wiersze, jak Laura. Brawo!!!
Czytajcie, patrzcie i podziwiajcie! I bierzcie przykład!
Dziś 21 marca-
Pierwszy Dzień Wiosny mamy –
pogoda ładniejsza, chętnie na spacery wyruszamy.
słoneczko częściej się do nas śmieje,
wszystko się budzi i zielenieje.
W lesie zwierzęta chętniej wyglądają,
a forsycja i bazie pięknie zakwitają.
Cieszmy się zatem, że nadchodzi wiosna,
a z nią pogoda piękna, radosna!
Laura Ciesielska 5a
A taką wiosnę Laura uwieczniła na zdjęciach.
A Martynka z IIa znalazła wiosnę tuż obok siebie
Wiosna w moim ogródku.
W moim ogródku widać już dużo śladów wiosny.Są piękne żółte i czerwone tulipany,zawilce,żonkile i stokrotki.Na drzewach są już pączki kwiatów.Pięknie zakwitła śliwka,wiśnia i czereśnia.Mnie widać na zdjęciu z agrestem.Rośnie też mała pietruszka i szczypiorek
Ostatni czas spędzam aktywnie w przydomowym ogródku. Poza zabawami sportowymi pomagałam mamie we wczesnowiosennych porządkach przed domem.
Posadziłam bratki w donicach aby zdobiły już taras. Niestraszne im nawet małe przymrozki. Zasadziliśmy też nowe drzewo, a jedno przesadziliśmy w inne miejsce. Pięknie puszczają nowe pąki!
Asystowałam też przy nasadzeniach innych roślin.
Do budek dla ptaków zaglądają już ciekawskie sikorki. Pojawiły się biedronki, zauważyłam też motyla.
W domu zasiałam dużo rzeżuchy, która jest przepyszna i ma dużo witamin.
Pozdrawiam wiosennie !
Ninka sadzi bratki
Nina z 5b
Świetny pomysł z tą rzeżuchą!
-
-
I ja wybrałam się na krótki spacer i zaobserwowałam nowe znaki wiosny. I Wy wybierzcie się z rodzicami lub inną dorosłą osobą… Pamiętajcie, żeby unikać miejsc, w których spaceruje dużo ludzi, szukajcie miejsc odludnych i nie spotykajcie się ze znajomymi!
-
-
-
poniedziałek 30 marca 2020
-
-
-
Zaczynamy kolejny tydzień bez szkoły. A właściwie – ze szkołą na odległość, w „chmurze”…Pamiętajcie o zasadach – bezpieczeństwo i zdrowie przede wszystkim. Zdalna nauka może być świetną zabawą.
-
-
-
Zaglądajcie też na stronę świetlicy – macie tam konkurs….
-
-
-
To się przyda w konkursie świetlicowym….
-
-
-
Czy wiecie, dlaczego rośliny w runie leśnym – czyli na samym jego dnie – kwitną wczesną wiosną?
Bo do rozwoju potrzebują światła, a w lesie liściastym liście na drzewach by im to światło zabrały. Muszą się więc spieszyć i zakwitnąć, zanim na drzewach liście się rozwiną. Kwitną więc zawilce, przylaszczki, ziarnopłon, śnieżyce, barwinek i inne wczesnowiosenne kwiaty. W parku nad jeziorem też możecie je znaleźć.
-
to zawilce – białe i żółte barwinek kwitnie na niebiesko, a ziarnopłon na żółto
Środa, 1 kwietnia 2020